 |
cloudy: [^kociaciocia] ja wolę pończochy, o niebo wygodniejsze... |
| 2017/11/07 08:25:04 przez www, 0 ♥, 4 ∅ |
^kakunia: [^cloudy] pończochy, tak. ale w takie temperatury jednak ciepłe rajstopy ratują tyłek ;)2017/11/07 08:31:35
^scarbossa: [^cloudy] a ja nie umiem w pończochy, ich żywotność jest większa niż rajstop2017/11/07 08:39:26
^kociaciocia: [^cloudy] Mnie została trauma z bardzo wczesnej młodości. Nie było pasa (a mama odżałowała nawet na elastyczny), który by ze mnie nie spadał. Przypinałam pas agrafkami do stanika, co oczywiście dość często dawało ukłucia.2017/11/07 08:40:25
^kociaciocia: [^cloudy] [^kociaciocia] Resztę później załatwiły pończochy samospadające. Jestem sporo grubsza, niż byłam, ale i tak nie wierzę w nieopadające pończochy2017/11/07 08:41:33