 |
lupinka: [^finka] ja przeglądam mieszkania, i dochodzę do smutnego wniosku, że nigdy sobie żadnego nie znajdę, bo mam za dużo wymagań. pierwsze i najważniejsze - ŻADNYCH PIECYKÓW GAZOWYCH. w Krakowie niemal niewykonalne. |
| 2018/03/01 21:20:46 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^finka: [^lupinka] jezu, tak, nigdy gazowych. I racja że co kogoś odwiedzałam w krakowie to mieli piecyk, pamiętam że u jednej koleżanki był nawet bardziej przerażający niż ten, który miałam na jednym wynajmowanym mieszkaniu w łodzi2018/03/01 21:22:01
^
^porzeczek: [^lupinka] [^finka] mówicie o ogrzewaniu? Nowoczesny kocioł z komorą zamkniętą jest bardzo spoko.2018/03/01 21:24:09
^jabberwocky: [^lupinka] ej, ale elektrociepłownia działa. I nawet mapki gdzie dostarcza ccwu są2018/03/01 21:36:24
^zarzyczka: [^lupinka] TAK! od roku z hakiem mieszkam z takimi i nienawidzę. Jest jeden na mieszkanie, więc jednoczesny prysznic i mycie garów odpada. Trudno ustawić sensowną temperaturę, czasem znienacka leci ukrop.2018/03/01 21:40:18
^pea: [^lupinka] sprzedać Ci mieszkanie na ul.W? ;) żartuję, ale tam nie ma gazu2018/03/01 21:46:17