finka:

[^lupinka] jezu, tak, nigdy gazowych. I racja że co kogoś odwiedzałam w krakowie to mieli piecyk, pamiętam że u jednej koleżanki był nawet bardziej przerażający niż ten, który miałam na jednym wynajmowanym mieszkaniu w łodzi
2018/03/01 21:22:01 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^lupinka,
^finka: [^finka] (stary typ, naciskało się przycisk i zapalało zapałką, ogień jak w ognisku sobie płonął nade mną jak się kąpałam)
2018/03/01 21:23:48
^porzeczek: [^lupinka] [^finka] mówicie o ogrzewaniu? Nowoczesny kocioł z komorą zamkniętą jest bardzo spoko.
2018/03/01 21:24:09
^lupinka: [^finka] w Łodzi. taki własnie, odpalany zapałką, miałam w Łodzi na pierwszym roku. później już taki, który sam się. [^sitc] bo panicznie się boję ustrojstwa, które ma w jednej obudowie płomień i przewody gazowe.
2018/03/01 21:26:00