deli:

Oraz wracamy, dzwoni teściowa, że już dotarli do Warszawa i pyta, co u nas. Mówię, że tankujemy. "A nie zatrzymaliście się na jedzenie?".
2018/07/15 18:03:07 przez m.blabler, 0 , 1

^deli: [^deli] Nie, bo w Macu była kolejka na 40 zamówień do przodu. Ale nie, najważniejsze jest żarcie, nic innego się nie liczy.
2018/07/15 18:04:11