kerri:

[^qmack] i wzajemnie, bo ja bardzo chciałam pracować/zarabiać, tylko kompletnie nie umiałam się sprzedać i nie było nikogo, kto by mi w tym jakoś pomógł.
2018/10/02 23:52:05 przez www, 0 , 1

^kerri: [^kerri] raz znalazłam nieopisanie atrakcyjną pracę, właściciel sklepu z antykami szukał osoby do pomocy i płacił, jak na tamten czas i miejsce, naprawdę sporo. Tyle że na wstępie wymagał wyjazdu z nim gdzieś na Śląsk.
2018/10/02 23:53:35