lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] I ja nie wiem, czy to dobrze, czy niedobrze, ale wiem, że jeżdżąc po Małopolsce trafiam na mnóstwo miejsc z ograniczeniem do 50, gdzie nie mam pojęcia, z czego by to miało wynikać. A to niestety psuje morale. |
|
2018/08/21 11:03:58 przez www, 3 ♥, 5 ∅ |
^gliniany: [^lafemmejuriste] nie, na drodze nie akceptuję podejścia "ten przepis jest tu bez sensu, fuck it". Tak, zgadzam się że spora część ograniczeń w PL jest ustawiona z dupy. Nie, nie uważam że mnie to uprawnia do brejkania rulesów.
2018/08/21 11:05:41
2018/08/21 11:05:41
^matemaciek: [^lafemmejuriste] O tak, różnice widać bardzo. Oraz gwałtowność w Polsce jest niebezpieczna: np. na kilkuset metrach 140->120->80.
2018/08/21 11:07:22
2018/08/21 11:07:22
^porzeczek: [^lafemmejuriste] o to, to. polska znakoza niestety ma swoje efekty.
2018/08/21 11:07:33
2018/08/21 11:07:33
^dees: [^lafemmejuriste] ja wymyśliłam w wakacje, że stawiają 50 czy 40 z myślą, że kierowcy będą jechać 80-70...
2018/08/21 11:19:35
∅
2018/08/21 11:19:35