janekr: Czy ja dobrze rozumiem, że dwie fińskie autorki kryminałów nazywające się Yrsa i Lilja Sigurdardóttir wcale nie muszą być rodziną, bo pewnie są po różnych Sigurdach? |
|
2018/12/01 18:11:18 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^shigella: [^janekr] Nazwisko jest islandzkie i tak, to prawdopodobne. Jesli jednak pierwotna corka Sigurda zamieszkala w Finlandii w okolicach XIX wieku, to nazwisko prawdopodobnie by sie ustalilo jako rodowe, a nie patronimik
2018/12/01 19:16:33
2018/12/01 19:16:33
^xenone: [^janekr] To pewnie bardzo popularne nazwisko tam. Tak jak u nas "Kowalski". A kryminały też bardzo popularne.
2018/12/02 02:49:35
∅
2018/12/02 02:49:35