deli:

Pojechałam do ucznia na indywidualne, otwiera zdziwiony ojczym, uczeń wychodzi i mówi, że przecież wczoraj dzwonił do wice, żeby odwołać. Cóż, wice pod nieobecność głównej pełni jej obowiązki, widać nie miała głowy.
2019/03/14 11:59:50 przez www, 0 , 1

^deli: [^deli] Poprosiłam ucznia, żeby następnym razem wysłał mi też maila. Czasu dużo nie straciłam, ale irytuje mnie dźwiganie podręcznika, akurat repetytorium maturalne jest spore.
2019/03/14 12:00:27