 |
antek:
[^lafemmejuriste] jeśli chodzi o czas mówienia o krzywdzie, to dla opinii publicznej nie ma dobrego, jak tuż po zajściu - powiedzą, że osoba tuż po traumie nie lata do mediów tylko cierpi w środku, jak dużo później - "nagle sobie przypomniała" |
|
2019/03/14 13:10:59 przez www, 3 ♥, 5 ∅
|
^
lafemmejuriste: [
^antek] Tys prowda, jeśli opinia publiczna (czyli czyja?) zechce się przyczepić, to się zawsze przyczepi, ale jeśli "przypomnienie" następuje po wszystkich okresach przedawnienia, a nawet zatarcia, to już jest słabe.
2019/03/14 13:15:03
^
ochdowuja: [
^antek] Oczywiscie. Tylko ja mam problem z reakcja mediów. O zarzutach wiedziano od lat, ale wtem nagle wyszedl jakis nowy dokument i teraz postanowili potepic MJ.
2019/03/14 13:15:49
∅