 |
lafemmejuriste:
[^dzierzba] Kłopot z nauczycielstwem jest taki, że oni ostatecznie zawsze dochodzą do wniosku, że jednak biedne dzieciątka cierpieć na ich potrzebach nie mogą i strajku nie ma. Znaczy - to ładne i odpowiedzialne, ale niepraktyczne |
|
2019/03/18 14:00:21 przez www, 2 ♥, 4 ∅
|
^
lafemmejuriste: [
^lafemmejuriste] podejście, bo ostatecznie podwyżkę dostaną wszyscy, a nie nauczyciele. A pamiętam, że laaaaata temu, jak sama byłam w liceum, był pomysł, żeby strajkować w matury. ALE STRAJK W MATURY!? Nogdzietam. I strajk był weekend przed.
2019/03/18 14:01:35
^
awne: [
^lafemmejuriste] stad tez nasza dyrektorka odwołuje się do misji i powołania. Bo u nas jest jeszcze etos nauczyciela specjalnego, który własne życie odda za dzieci A o pieniądzach to w ogóle wstyd myśleć :/
2019/03/18 14:04:50
^
cloudy: [
^lafemmejuriste] jestem dosc zestresowana tym strajkiem, nie wyobrazam sobie stresu rodzicow dzieci przedegzaminacyjnych. Mimo to mowie glosno i w realu tez, rowniez nauczycielom -
2019/03/18 14:30:32
∅