kerri:

[^steev] nee, wolę takie, które potrafię sobie przynajmniej wyobrazić ;) O, wiem, Pratchetta bym czytała, u niego nawet śmierć nie jest bardzo straszna, a smutki smutne, ale nie dołujące na maksa, no i za chwilę trzeba się śmiać.
2019/04/10 21:39:07 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^robmar,
^kasicak: [^kerri] Douglas Addams. Co prawda ktoś mi kiedyś powiedział, że jak może być wesoła książka zaczynająca się od zniszczenia Ziemi, ale dla mnie totalnie
2019/04/10 21:42:16
^steev: [^kerri] W miarę bezpieczne Cykl Xanth (Piers Anthony, najlepiej po angielsku :), cykl Smok i jerzy (Gordon Dickson) cykl Szpital Kosmiczny (James White) cykle Elenium i Tamuli (David Eddings)
2019/04/11 00:12:19
^steev: [^kerri] Zwłaszcza te ostatnie - jak to ktoś ładnie powiedział, Eddings lubi swoich bohaterów i nie zrobi im krzywdy :)
2019/04/11 00:13:43