sylvana:

[^malalai] to nie kwestia „bólu dupy”, tylko raczej „odpowiednie dać rzeczy słowo”. Fajnie jest, gdy boczek jest boczkiem, masło - masłem, a czekolada - czekoladą (a nie jakimś gównem na oleju palmowym i rzepakowym, jak to bywa teraz).
2019/04/14 18:01:12 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^shigella, ^jabberwocky,
^sylvana: [^malalai] [^sylvana] Jestem starą kobietą i pamiętam piękne czasy, gdy takie coś nazywało się „wyrób czekoladopodobny”. O jak tęsknię. I tak, akurat o czekoladę mam bd, jakoś tak ze 4 na 10.
2019/04/14 18:03:36
^malalai: [^sylvana] ze powtorze za kims, a z kolorowa bielizna tez problem? a z szynka z kurczaka?
2019/04/14 18:06:24