lafemmejuriste: [^agg] Koszty i wygoda dotyczą wszystkich po równo, a bardzo szczupłe laski też zdarza się, że czują się nieswojo w bluzeczkach i spódniczkach, bo wolą za dużą sukienkę. |
|
2019/04/18 20:05:07 przez m.blabler, 2 ♥, 3 ∅ |
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Zatem nie, nie mogę się zgodzić, że dresscode jest jakkolwiek shamingowy, w przeciwnym razie należałoby przyjąć, że shamingowe jest wszystko poza dresem.
2019/04/18 20:06:32
2019/04/18 20:06:32
^lafemmejuriste: [^lafemmejuriste] Zdarzyło mi się nosić baleriny (i szpilki), które zmasakrowały mi stopy, spódnicę, w której nie mogłam oddychać i bluzki (ze trzy razy się tak nadziałam), w których pociłam się potwornie i paskudnie.
2019/04/18 20:10:09
2019/04/18 20:10:09
^agg: [^lafemmejuriste] wygoda bardzo dalece nie dotyczy wszystkich po równo. To mam na myśli, mówiąc, że to trzeba odczuć.
2019/04/19 01:44:21
∅
2019/04/19 01:44:21