zuzanka:

Jak już narzekamy na zdjęcia, to ustawiam się w pięknych okolicznościach przyrody, ustawiam aparat, pokazuję mężowi, jak ma robić, a on mi finalnie nie mówi, że sukienkę mi wiatr wydął i mam od cycków w dół worek na objętość 8. miesiąca.
2019/02/11 20:27:31 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^perdo,
^zuzanka: [^zuzanka] (Oraz zza ramienia wystaje mi głowa $przypadkowego_gostka, bo po co poczekać, aż tło będzie puste.
2019/02/11 20:28:42
^kociaciocia: [^zuzanka] [^zuzanka] No przecież nie mówiłaś o sukience i przechodniach, kazałaś zrobić zdjęcie, to zrobił. Faceci tak mają - trzeba zaprogramować jak komputer ;)
2019/02/11 20:34:25