deli: [^antek] Nic nie mów. Dziś rano prawie rozpłakałam się w autobusie, kiedy utknęliśmy na rogu Żurawiej i Kruczej, a kierowca nie chciał otworzyć drzwi, bo nie przystanek. W końcu się ugiął, a ja na styk zdążyłam do pracy. |
|
2019/02/14 18:41:07 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2019/02/14 18:48:40