rmikke:

[^boni01] [^rmikke] Natomiast mój prawiewyżeł latał za kotami. No, chyba że trafił na takiego, co zamiast spieprzać mówił PHHHHH!!! - wtedy głupiał :)
2019/02/18 10:23:51 przez www, 0 , 2

^rmikke: [^boni01] [^rmikke] Właściwie, to raz trafił na takiego, co po prostu siedział i PACZYŁ. Też nie wiedział, co teraz robić.
2019/02/18 10:25:42
^malalai: [^rmikke] tak jak moje jamniki. rzucaly sie z jazgotem, dopoki kot sie nie odwrocil, nie spojrzal i nie dal w pysk. Pozniej hamowaly pare metrow przed kotami:)
2019/02/18 10:37:54