sithian:

[^clea] [^clea] A z drugiej strony kojarzę trochę historii o uczennicach wyrzuconych ze szkoły albo zmuszonych do jej zmiany. Oczywiście przez bogobojną dyrekcję, w ramach walki ze zgorszeniem.
2019/03/03 13:11:53 przez www, 0 , 4

^clea: [^sithian] Teraz to chyba coraz rzadziej. U nas dyrekcja nie jest szczególnie podatna na zgorszenie, a nawet bardzo bogobojna wychowawczyni dziewczyny żartowała tylko, że została babcią :)
2019/03/03 13:26:59
^deli: [^sithian] [^clea] U nas co roku jest co najmniej jedna, zwykle albo ma oficjalne nauczanie indywidualne, albo nieoficjalnie nauczyciele traktują ją łagodnie. W tym roku padło na moją klasę wychowawczą.
2019/03/03 13:31:07
^frezya: [^sithian] u nas w ciąży była laureatka ogólnopolskiej olimpiady z biologii ;)
2019/03/03 13:54:56
^frodo88: [^sithian] u nas to rodzina zazwyczaj chciała żeby córka zmieniła szkole póki brzuszka nie było widać "żeby na wsi nie gadali "
2019/03/03 14:34:31