 |
kasicak: Drodzy ludzie, którzy umieją w kontakty z ludźmi. Co się odpowiada na pytanie „Mam rozmiar X, ale mnie ciśnie”? Czy osoba oczekuje współczucia? |
| 2019/04/29 09:55:57 przez m.blabler, 0 ♥, 11 ∅ |
^lawenda: [^kasicak] oczekuje uznania, że skoro ciśnie to jest za ciasny. Nie umiem w kontakty z ludźmi, ale tak to zwykle wyglądało u osób.2019/04/29 10:00:57
^deli: [^kasicak] "Może ten model ma zaniżoną rozmiarówkę?" Ja bym tak, żeby nie sugerować osobie, że ostatnio przytyła.2019/04/29 10:03:36
^kouma: [^kasicak] Tłumacząc to, co robię na programistycznej grupie, to wyglądałoby to na delikatne zasugerowanie, że może coś z rozmiarem nie jest do końca w porządku i podlinkowanie jakiegoś tekstu o jego doborze.2019/04/29 10:04:44
^sirocco: [^kasicak] Ja mam problem, że po zapięciu mocniej (na dalszą haftkę) ciśnie mniej, i to już jest dowcip :)2019/04/29 10:06:04
^kasicak: [^kasicak] Inną odmianą tego pytania jest „Mam rozmiar Y ale jest za mały/duży, co robić” #corobić2019/04/29 10:11:50
^shigella: [^kasicak] Moze byc to uogolniona pretensja do swiata brafittingu, ze zle poradzili. [^kasicak] ja tam bym zjadla sniadanie. A potem moze zadala pytanie "ale czego ode mnie oczekujesz?"2019/04/29 10:13:31
^sirocco: [^kasicak] Czasem równowkurwu, bo np. niby wszystko pasuje, a w ciągu dnia obsuwa się o jakiś kawałek i gniecie jak wściekłe (btdt)2019/04/29 10:14:54
^agg: [^kasicak] [^agg] oraz osoba prawdopodobnie nie ma pojęcia o doborze, więc potrzebne jej coś naprawde prostego albo namiar na sklep2019/04/29 10:17:15
^robmar: [^kasicak] ja myślę, że chcą pogadać; to niby są truizmy, ale do takiej korespondencji też się stosują reguły small-talku: musicie się trochę poznać i zrozumieć, więc nie musisz dążyć jak radziecki lodołamacz do mata w trzech ruchach :)2019/04/29 11:48:30
^robmar: [^kasicak] [^robmar] może nie trzeba od razu rozmawiać o pogodzie, ale zadał bym kilka pytań naprowadzających i niekoniecznie osaczających; porozumienie to trudna rzecz, fachowcy mówią, że nigdy się nie udaje :)2019/04/29 11:50:07