lupinka:

[^srebrna] o tak. moja Babcia uczyła w szkole i tam miała pracownię. w domu rzadko szyła, więc nie miała osobnego miejsca - w domu raczej haft, dzierganie, szydełko
2019/05/06 09:58:10 przez www, 0 , 2

^srebrna: [^lupinka] A, moja pracowała w domu, dużo. DUŻO. Dziadek miał w ogóle pracownię (jako artysta malarz miał jakiś przydział na lokal) a babcia miała pokój w mieszkaniu (mieszkanie 90mkw, pokój pewnie 1/4 z tego).
2019/05/06 10:00:00
^srebrna: [^lupinka] [^srebrna] Ale ona robiła tam wszystko, od krojenia i szycia do makiet scenografii (bo tak przygotowywała propozycje dla reżyserów, z którymi pracowała).
2019/05/06 10:00:53