merigold: [^lafemmejuriste] [<usunięty>] oraz różni ludzie, którzy w dzieciństwie decydują o naszym życiu często chcieliby widzieć stale rozwijającą się, jedną "pasję". A kiedy nie widzą, to są rozczarowani i szukają na to określenia. |
|
2019/05/08 11:56:47 przez www, 4 ♥, 3 ∅ |
^ochdowuja: [^merigold] Jeden taki life coach(nie pamietam, czy to byl Derek Sivers czy ten od Screw Work, Let's Play)mowil, ze ludzie dziela sie na scanners i dwellers. I jedni, i drudzy maja prawo cieszyc sie zyciem i moga rozwijac zawodowo:)
2019/05/08 11:59:29
2019/05/08 11:59:29
^shigella: [^merigold] Czasem tez bywa ze dziecko zaspiewa piosenke, a rodzic juz w nim widzi dive operowa, zamawia lekcje, cuduje, a potem okazuje sie ze dziecko nie jest zainteresowane i rodzic ma zonk
2019/05/08 11:59:30
2019/05/08 11:59:30
^lafemmejuriste: [^merigold] W tym kontekście takiego określenia nie słyszałam. Raczej w kontekście "chcę pieska i oczywiście, że będę chodzić z nim na spacery" -> a okazuje się, że tych spacerów o 6 rano to jest max dwa tygodnie, a później płacz.
2019/05/08 12:34:59
∅
2019/05/08 12:34:59