elfette:

[^tygryziolek] [^tygryziolek] ja bym powiedziała, że z takim spojrzeniem, to jednak z powieści Charlotte. Jane Eyre patrząca na to całe high society z mieszanką politowania i świadomością własnej wartości.
2019/05/09 13:29:55 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^deli,
^srebrna: [^elfette] Gdyby nie to, że nie popieram jej wyborów życiowych, to powiedziałabym że raczej ktoś od Austen, a konkretnie to Charlotte Lucas. Ale może Elinor Dashwood, wieczna realistka.
2019/05/09 13:31:28