lupinka: [^lupinka] czy ludzie jakoś pozbywają się poczucia, że zawiedli, że są złym dzieckiem, że nie wspierają i ze są pieprzonymi egoistami, którzy skupiają się tylko na własnym życiu? |
|
2019/07/03 12:41:55 przez www, 0 ♥, 7 ∅ |
^zuzanka: [^lupinka] Serio pytasz? Szybko się pozbywają, bo mają swoje życie, a nie rodziców. Owszem, zadry zostają, ale nie na tyle, żeby zaburzać.
2019/07/03 12:52:04
2019/07/03 12:52:04
^kakunia: [^lupinka] tak, w momencie założenia swojej rodziny, swojego gospodarstwa. większość życia w domu byłam tą grzeczniejszą córką (i też tą, któa wszystko musiała ogarnąć, bo G. nie robiła nic) a i tak moja wieczna wina.
2019/07/03 13:17:09
2019/07/03 13:17:09
^kakunia: [^lupinka] [^kakunia] przestałam być na każde zawołanie, pozbyłam się poczucia winy.
2019/07/03 13:17:49
2019/07/03 13:17:49
^kulkacurly: [^lupinka] łatwiej gdy rodzice nie wspierali i mieli wazniejsze sprawy, ale zawsze jest trochę trudno. Siły życzę.
2019/07/03 13:29:56
2019/07/03 13:29:56
^motylkowa: [^lupinka] mi pomogła terapia, bardzo! Byłam na ich każde zawołanie, na każdą duperele, a i tak ciągle miałam poczucie winy że jestem 'zła', nie dość dobra.
2019/07/04 08:35:14
∅
2019/07/04 08:35:14