perdo:

[^perdo] wiem, bo rozmawiałam z lekarzami i fundacjami. A 600 zł na kota to nie jest dużo - wystarczy kilka bardziej skomplikowanych badań, zabiegów chirurgicznych, leki,które jednak najczęściej kupujesz u weta,
2019/07/09 15:03:54 przez www, 0 , 2

^perdo: [^perdo] kroplówki, wizyty kontrolne. No i weź pod uwagę, że te koty rzadko są w dobrym stanie, do fundacji trafiają bezdomniaki, które są często albo schorowane, albo ofiary przemocy
2019/07/09 15:04:42
^kociaciocia: [^perdo] Kiedyś za jedną operację zapłaciłam 540zł. Teraz zabieg Wojtka ok. 300. Jak dodam leki i badanie krwi to dojdzie do pięćset z kawałkiem.
2019/07/09 15:42:52