boni01:

[<usunięty>] Tak się zastanawiam, że Lubuski spotkałem raz (szwagier czy ktośtam za cośtam dał flaszkę) i był to jeden z wyjątkowych przypadków, kiedy alkohol poszedł do śmieci, bo nawet do czyszczenia czy marynaty się nie nadawał>
2019/07/14 09:35:27 przez www, 0 , 1

^boni01: [^boni01] do czyszczenia miał za dużo jałowca i syfu, do marynaty za dużo rozpuszczalnika i syfu. BTW przez wasze zamiłowanie do ginu to jakoś tu w koło się zrobiło tego sporo, młażona nagle zasmakowała.
2019/07/14 09:37:04