malalai:

albo ci co przy szembeku sie na rowerach przepychaja wsrod ludzi (kto zna Szembek i droge z neigo na bazarek, ten wie). albo ta, co sie przepychala chodnikiem w tlumie na nowym swiecie, miedzy degolem a foksal. i tez trabila.
2019/07/16 11:32:47 przez www, 0 , 1

^deli: [^malalai] Ale zdarzają się wyjątki. Wczoraj, na mocno zapchanym parkującymi samochodami chodniku ustąpiłam drogi starszemu rowerzyście, a ten mi jeszcze podziękował. Byłam w szoku.
2019/07/16 11:34:07