kerri:

[^kociaciocia] nie tyle złapałam, co znalazłam, bo się kotek zaplątał smyczą dookoła zaparkowanego samochodu (gdyby nie to, to może nawet sam by do mnie wrócił). Niemniej było to straszne ~20 minut...
2019/05/27 23:59:26 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^kociaciocia,
^kerri: [^kerri] pułapka rutyny, kurczę. Sto razy wcześniej na takim spacerze zupełnie nic się nie działo, myślałam, że wystraszony kot tylko się skuli w trawie, bo zawsze tak robił, a ja jestem dwa metry dalej i zdążę zareagować.
2019/05/28 00:01:40