shigella: Obawiam sie, ze troche szkoda mi zycia na estetyczne zwijanie skarpetek |
|
Pobierz obrazek (57.4kiB) |
|
2019/05/31 12:39:34 przez www, 4 ♥, 12 ∅ |
^tygryziolek: [^shigella] yyyyyyy. poczułam głęboką wdzięcznośc do siebie samej za to, że mi takie rzeczy nie przychodzą do głowy
2019/05/31 12:42:26
2019/05/31 12:42:26
^lupinka: [^shigella] ZAWSZE. i mam poukładane w przegródkach kolorami. hasztag czytosięleczy alewcaleniechcętegoleczyć
2019/05/31 12:47:33
2019/05/31 12:47:33
^dzierzba: [^shigella] obstawiam ze przy pewnej wprawie zajmuje to tyle co nieestetyczne zwijanie, a przynajmniej nie trzeba potem tracić czasu na szukanie skarpetki do pary ;)
2019/05/31 12:47:46
2019/05/31 12:47:46
^lafemmejuriste: [^shigella] Nie zwijam nigdy, ale składam równo i zawsze w tę samą stronę i układam kolorami. Ale poza tym mam szereg zalet i bywam miła.
2019/05/31 12:55:42
2019/05/31 12:55:42
^kerri: [^shigella] ja się cieszę, gdy skarpetki do pary trafią do tej samej szuflady :D s serio to składam razem albo zawijam górny brzeg, żeby się trzymały. I tak się pogubią.
2019/05/31 12:57:34
2019/05/31 12:57:34
^fel: [^shigella] skarpetki paruję jak bądź, ale faktycznie mam je w przegródkach ułożone kolorami oraz długością, podobnie jak rzeczy na wieszakach w szafie, bo rano bywam zbyt nieprzytomna, żeby sie nad zestawianiem kolorów zastanawiać
2019/05/31 13:42:57
2019/05/31 13:42:57
^ochdowuja: [^shigella] robiłam tak na starym kwadracie, teraz mam za głębokiej szuflady
2019/05/31 14:29:03
∅
2019/05/31 14:29:03