matemaciek:

[^paranoid] Ja znów przede wszystkim tę galaretę, co ostatnio często. Idę, coś robię - i nagle stop, jakiś lęk, jakiś paraliż.
2013/11/22 11:05:47 przez www, 0 , 1

^janekr: [^matemaciek] Co tam galareta. Ja we śnie zakopałem samochód w piaszczystym zboczu, będącym jedynym wyjazdem z miasteczka, a potem nie mogłem go znaleźć wśród innych nieszczęśników.
2013/11/22 12:43:46