lavinka:

[^gatto] Kasjerki z Biedry są prawie zawsze sympatyczne(wyjątek:mój sklep osiedlowy w Wawie,ale nigdzie nie spotkałam tylu dziwnych ludzi w obsłudze,to chyba lokalne).Najgorsze są dziunie ze sklepów np.w ZT.Syndrom primadonny.
2014/01/30 16:07:35 przez www, 0