pagan:

[^dzierzba] Na mnie czekali pod blokiem. Ale powiedzmy, że to kwestia miejscowki.;> Z drugiej strony, na trasie spaceru z psem tłumu wolontariuszy nie było, chociaż po prawdzie to w ogóle tłumów w tę pogodę nie stwierdzono.
2014/01/12 15:36:21 przez www, 0 , 1

^deli: [^pagan] U nas jak zawsze kwestowali pod osiedlowym kościołem. A franciszkanie jak zawsze ich nie gonili.
2014/01/12 15:37:19