 |
srebrna:
[^kociokwik] Przynajmniej używasz. Kiedyś siedziałam obok laski, która miała m.in dodawać wydatki za taksówki. Robiła to na ręcznym kalkulatorze, trzy razy dla pewności. Bo Excel byłby za skomplikowany i za dużo roboty. |
|
2014/01/15 10:58:54 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
kociokwik: [
^srebrna] uzywam, wpisuję dane, robię sumy, prościutkie formuły liczące, umiem autofiltry i niewiele więcej (tak, jestem głupkiem komputerowym i nie pomaga mi myśl, że uchodzę za IT znawcę w zakresie MS w pracy)
2014/01/15 11:11:17
^
deli: [
^srebrna] Kiedy miałam wychowawstwo, pisałam formuły w excelu do podliczania średnich i liczby nieobecności. Później dyrekcja kupiła specjalny program.
2014/01/15 11:16:12
∅