gatto:

Ledwo wytrzymałam 3 dzień w szpitalu. Pierwsza doba ok, dużo odpoczynku. W drugiej mnie nosiło powoli, w trzeciej się modliłam, żeby mnie następnego dnia rano wypuścili :)
2014/02/08 22:16:26 przez www, 0 , 2

^kulkacurly: [^gatto] aha. zachowywałam się jak psychiczna domagając się dodatkowego badania i twierdząc, że "WCALE NIE JEST TAKA ŻÓŁTA!! To przez te rolety!" 11eleven
2014/02/08 22:17:50
^lavinka: [^gatto] O,ja też.W domu mogłam liczyć na całodobową pomoc otoczenia, w szpitalu w nocy byłam sama i schizowałam.W domu mogłam się wyspać,w szpitalu dzieci darły ryje non stop(prócz #Kluska oczywiście,cały czas spała)
2014/02/08 22:21:25