  | 
			ochdowuja:
   [^kali187] Wiesz, że można być grubym i zdrowym? Że niektórzy nie są winni swojej nadwadze? Że bywają szczupli i niezdrowi? Czy to zbyt jednostkowe przypadki i nie wypada o nich mowić? | 
		
				
			 | 
							2014/02/25 16:59:15 przez www, 0 ♥, 5 ∅				
				 | 
		
	
 
				
		
			^
kali187: [
^ochdowuja] Ale co wy sie grubosci przyczepiliscie? Cala dyskusja sie zaczela od zupelnie czego innego a teraz przeczytacie piate przez dziesiate i swiete oburzenie
			
2014/02/25 17:01:20		 
				
		
			^
srebrna: [
^ochdowuja] Jak ktoś uważa, że to, że ON jest wysportowany (bo mu się udało) oznacza że grubi/słabsi/ciapaki są sami sobie winni, to jest chujem. Z tym optymistycznym idę oglądać swoje zdjęcia z baletu.
			
2014/02/25 17:02:36		 
				
		
			^
kali187: [
^ochdowuja] I bycie "grubym" nie oznacza nie bycia zadbanym. Jak ktos jest otyly z powodu choroby to nie oznacza, ze nie musi myc wlosow i sie czesac. Albo nie powinien przynajmniej probowac czegos zrobic, zeby _czuc_sie_ zdrowszym.
			
2014/02/25 17:03:41		 
				
		
			^
deli: [
^ochdowuja] Chudego, niewysportowanego i z podwyższonym poziomem cholesterolu mam tak jakby na co dzień pod bokiem. I tak, to jest cholernie niesprawiedliwe, patrząc z perspektywy 25 kilo temu.
			
2014/02/25 17:04:48		 
				
				∅