perdo:

[^perdo] moim znajomym dziecko wylało na siebie kawę. Przy nich. Chwila nieuwagi. Nie ich wina, nie bezmyślność, ale po prostu pech.
2014/04/19 12:59:12 przez www, 0 , 2

^kociokwik: [^perdo] daleko szukać, jako dwulatka dokonałam podpieczenia dłoni żelazkiem. Też mi długo nie zajęło.
2014/04/19 13:01:37
^shenn: [^perdo] w wakacje na tym samym posiłku dwójka dzieci pod moją opieką wylała na siebie bardzo (naprawdę) gorące kakao... nie zawsze da się wszystko przewidzieć. (długi zimny prysznic na nogi i bez śladów całe szczęście)
2014/04/19 13:04:11