kociokwik:

[^perdo] daleko szukać, jako dwulatka dokonałam podpieczenia dłoni żelazkiem. Też mi długo nie zajęło.
2014/04/19 13:01:37 przez www, 0 , 2

^perdo: [^kociokwik] ja np robiłam ognisko na dywanie. To, ze się nie poparzyłam, to kurde moje głupie szczęście
2014/04/19 13:02:54
^janekr: [^kociokwik] Lwia część zgłoszeń na ostry dyżur w szpitalach dziecięcych to poparzenia herbatą. Kuzynka lekarz, która tam pracuje zupełnie odruchowo odsuwa wszystkie herbaty na środek stołu.
2014/04/19 14:58:03