awne:

[^awne] natomiast na kolację podano kiełbasę z grilla. Odmówiłam udania się do stołówki. Zaczynam się czuć jak na zjeździe sympatyków diety Dukana albo innego Kwasniewskiego.
2014/04/19 20:01:44 przez m.blabler, 0 , 4

^kerri: [^awne] Współcz. Jem mięso, ale ograniczanie i narzucanie mnie wkurza.
2014/04/19 20:05:09
^shigella: [^awne] TO juz jest swinstwo - zwlaszcza, ze juz sie powinni zorientowac ze maja poszczacych/wege gosci i sie ogarnac :(
2014/04/19 20:07:30
^perdo: [^awne] a awantura nie wchodzi w grę?
2014/04/19 20:19:29
^kociaciocia: [^awne] Nigdy nie kupuję wyjazdu z wyżywieniem. Prawdopodobieństwo, że 1) umieją gotować, 2) trafią w to, na co mam ochotę 3) wielkość porcji nie będzie jak dla młodych facetów jest bliskie zera.
2014/04/19 20:22:38