sirocco:

Ech jo, #kot kumpli u których nocowałam podlał mi torebkę. Wymyłam cokolwiek dopiero na lotnisku, może się jakoś wyśmierdzi...
2014/06/08 08:42:51 przez www, 0 , 1

^deli: [^sirocco] Co mi przypomina, jak kocur koleżanki (kastrat, całe szczęście) oblał Michałowi spodnie. Stwierdziliśmy, że to list miłosny do Szarki. Spodnie ostatecznie wylądowały w koszu.
2014/06/08 08:43:53