ochdowuja: [^lavinka] ach, Burda, wspomnienia z dzieciństwa jak żywe. To dzięki niej (i szyjącej mamie) miałam zajebiste ciuchy, kiedy nic nie było w sklepach. |
|
2014/07/22 16:24:10 przez m.blabler, 0 ♥, 3 ∅ |
^kashmir86_old: [^ochdowuja] mam trochę po babuni,a teraz jeszcze swoje kupuje. Raczej służą mi jako baza,ale niektóre rzeczy są cudne!
2014/07/22 16:30:04
2014/07/22 16:30:04
^lavinka: [^ochdowuja] No! Moja mama dorabiała sobie w ten sposób. Najpierw mi szyła, ja w tym łaziłam, a że szybko rosłam, to często jeszcze w tym samym sezonie ciuchy były sprzedawane dalej. Nie były genialnie uszyte, ale były wyjątkowe.
2014/07/22 16:34:54
∅
2014/07/22 16:34:54