lafemmejuriste:

[^kociokwik] Ale... na czym polega kinderbal w księgarni? Bo ja mam przed oczami wizję dzieci w torcie czekoladowym wyciągających łapki do półek... Oraz komu tam się kupuje książki? Swoim dzieckom, czy solenizantowi? Nie rozumiem...
2014/09/20 13:55:14 przez www, 0 , 2

^srebrna: [^lafemmejuriste] Pewnie jest pani animatorka z księgarni, czytanie książeczki, odgrywanie, zagadki... Wiesz, w dziale dziecięcym są NIE TYLKO rzeczy do czytania, ale kolorowanki i inne papierowe rozrywki też.
2014/09/20 13:58:54
^kociokwik: [^lafemmejuriste] [^srebrna] do protokołu: księgarnia ma spory pokój, tak ze 30m2 albo lepiej wypchany poduchami, pluszakami, papierem i kredkami, gdzie trzoda się gania, żre torty i owoce oraz wyje potępieńczo.
2014/09/20 14:42:12