serszi: [^serszi] z drugiej jednakże strony nie podobało mi się wcale, że będzie tam kundował całą noc. jak zapowiedział, tak też uczynił - jak ja wychodziłam z domu, to ten wrócił jaśnie pan, o godzinie 8, słownie ÓSMEJ, rano. |
|
2014/10/24 23:02:22 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^serszi: [^serszi] jebane berlinery, w dupach im się poprzewracało. jak twierdzi, tak wymierzył, żeby dać mi buziaczka na pożegnanie i lec spać. ale tak czy siak - pokarało go, bo dziś jest chory i psika tak, że straszy ludzi w supermarkecie
2014/10/24 23:03:35
∅
2014/10/24 23:03:35