lafemmejuriste:

Poflejmowałabym, ale coś czuję, że będzie ciężko o temat, który mnie dzisiaj ruszy. Powinnam przychodzić na rozprawy na lekkim kacu, nigdy nie mam takiego poziomu cynizmu (ew. blazy - badania trwają) we krwi i braku wiary w ludzkość, jak wtedy.
2014/11/08 14:39:03 przez www, 2 , 2

Lubią to: ^pagan, ^sithian,
^gammon82: [^lafemmejuriste] brzmi jak nieboszczyk B.W. na kacu, dodatkowo włączało mu się jeszcze straszliwsze poczucie humoru, niż zazwyczaj
2014/11/08 14:41:11
^sithian: [^lafemmejuriste] Wyobrażam sobie te rozprawy - zblazowany adwokat, skacowany sędzia błagający wzrokiem o ciszę i coś do picia. Oraz czerwony na todze i gębie prokurator, który usiłuje (cicho!) przebić się przez blazę i kaca ;)
2014/11/08 14:45:57