lavinka: [^kerri] My mieliśmy pół kratki zwykłej, pół wiatraczka. Na szczęście pionowy duży otwór wentylacyjny. No i nie mieliśmy gazu, więc nikt się nie czepiał. Jest jeszcze opcja, że masz częściowo zatkany komin. Ale to już trza fachowca. |
|
2014/12/04 01:33:37 przez www, 0 ♥ |