kociokwik:

Bry. Dziecko magicznie nie ma gorączki. Hurra? (No nie wiem, jak nie ma, to co? Schowało na później?) a kot wlazł na mnie i mruczy tak, że chyba się nie zbiorę na ten bazar. Och, i tryka łebkiem!
2014/12/06 10:05:29 przez m.blabler, 1 , 1

Lubią to: ^gammon82,
^deli: [^kociokwik] Rano może nie mieć, poczekaj do 17 (wiem, pocieszyłam, ale tak samo miałam ze sobą tydzień temu, rano czułam się jeszcze dobrze).
2014/12/06 10:06:54