|
kouma: [^kouma] A jak go nakryłem kołdrą ogarniając łóżko, to się pod zaczęło kotłować. "Kto zgasił światło? Gdzie poszedłeś?" #Moris |
|
2018/10/20 14:38:54 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: Byłem na zewnątrz, to już mnie #Moris wyczaił. Przyszedł ze mną do domu, trochę go wygłaskałem w salonie, a potem poszedłem do swojego pokoju i wskoczył mi na łóżko. Trudno się mu tłumaczy, że jeszcze nie, poczekaj aż narzutę położę. |
|
2018/10/20 14:36:14 przez www, 0 ♥
|
|
kouma: Ciepło jest, drzwi są otwarte, to #Moris sobie biega po ogrodzie, co jakiś czas zagląda i robi "dzień dobry, to ja" albo "cześć, to znowu ja". |
|
2018/10/13 13:54:29 przez www, 0 ♥
|
|
kouma: #Moris to jednak cwany jest. Nie poszedł ze mną jak zwykle, tylko obszedł dom drugą stroną i akurat jak wszedłem do naszej części, to pojawił się przy drzwiach. Widać tym razem, nie miał nastroju na standardowy spacer po ogrodzie. |
|
2018/10/01 17:26:35 przez www, 1 ♥
|
|
|