|
kouma: Typowo, z #Moris.em jak z małym dzieckiem. Jest w naszej części domu, a w części wujostwa nasypałem go karmy i nie chciał iść bo myślał, że go już do nich wysyłam, a potem zjarzył. |
|
2019/06/23 17:39:30 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: #Moris dziś mnie nie opuszcza na krok. Aktualnie szuka idealnej pozycji na łóżku, gdy ja siedzę przy kompie, a to i tak dość daleko ode mnie. Cały metr! |
|
2019/06/23 15:19:04 przez www, 2 ♥
|
|
kouma: I chyba mam coraz lepsze podejście do dzikich #Moris.ów, bo w zeszłym roku były pertraktacje, wielkie tłumaczenie, że nie wszystkie jego człowieki dziś przyjadą i przekupstwo chrupkami, a dziś poszło nawet sprawnie. |
|
2019/06/22 22:18:10 przez www, 0 ♥
|
|
kouma: W ogóle, to zostałem weekendowym dogsiterem, bo mnie ciotka łaskawie powiadomiła, że gdzieś jadą i wracają w niedziele wieczorem albo w poniedziałek. Możliwy spam #Moris.owymi zdjęciami. |
|
2019/06/22 13:19:29 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: A na #Moris.a zacznę mówić kometa. Przywitał mnie po rowerowaniu i mimo głaskania na zewnątrz, wszedł ze mną do domu. Jak zobaczył, że siadam na fotelu, to tak wystartował, że zatrzymał mi się na brzuchu dopiero. |
|
2019/06/21 22:39:58 przez www, 3 ♥
|
|
kouma: #Moris się wreszcie doczekał głaskania, bo rano jak szedłem do łazienki i potem dalej spać, to siedział i paczył. Chociaż teraz jak usłyszał, że gdzieś w oddali grzmi, to miał takie: "u, idę sprawdzić co w domu, cześć". |
|
2019/06/20 16:21:22 przez www, 0 ♥
|
|
kouma: W ogóle, to #Moris mnie dziś nie witał przy bramie i aż się zdziwiłem, bo robi to bardzo często, ale czekał za domem, bo może akurat ze spaceru po ogrodzie wrócił albo coś. Głaskałem go za krótko, to musiał wejść ze mną do domu... |
|
2019/06/17 20:29:15 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: I nie wiem, czy woda ode mnie jakoś lepiej smakuje, czy co. Wracam z rowerowania, oczywiście wita mnie #Moris. Chowam rower, piję wodę z bidonu a on (Moris, w sensie) się sugestywnie oblizuje, to wypił całą resztę. |
|
2019/06/14 21:39:50 przez www, 0 ♥
|
|
kouma: Siedzimy, oczywiście z #Moris.em bo jak inaczej. Komary żrą, to się drapię po nodze a on ma coś w stylu "Co się sam miziasz? Mnie! Mnie!". |
|
2019/06/14 17:17:44 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: Otwarte drzwi do domu wygenerowały #Moris.a. Taki gorąc, że nawet aż tyle głasków się nie domagał, tylko potem sobie leżał obok. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać jaki to jest fajny i milusi pies. |
|
2019/06/12 22:16:05 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: #Moris jednak autentycznie mnie bardzo lubi. Nie spotkało, jak ostatnio standardowo, po powrocie z pracy, ale widziałem go teraz. Nazbierało mu się więcej miłości i się zaczął przytulać chociaż jest taki gorąc. |
|
2019/06/12 18:37:19 przez www, 3 ♥
|
|
|