wczoraj po raz pierwszy na dluzszym spacerze. nawet ogonkiem merdala, do momentu, az jakis obcy koles sie pojawil w poblizu. ale ogolnie byla bardzo dzielna <3 #lucrezia #pokapsa
zajelo mi godzine, zanim ogarnelam, ze #lucrezia nie schodzi do sniadania, bo tanczace cienie na scianie przyokiennej. w koncu dalysmy razem rade, choc to wciaz dla niej trudne. ale ona tez musi wyjsc z siebie, nie jest dobrze tak "chronic". #pokapsa