|
weronika: Ha-ha :> Maili służbowych w sylwka o tej porze to jeszcze nie wysyłałam. |
|
2013/12/31 22:25:19 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: O, przypomniałam sobie o blaberze. Po dwóch tygodniach? To siadam do czytania. |
|
2013/12/26 20:37:53 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Drogi firefoxu, jak już bez pytania ładujesz się z nową wersją, to bądź uprzejmy nie znikać mi blokowania reklam. Oślepłam! |
|
2013/11/08 08:59:50 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Film w ocenach Multikina: ocena jedna w brzmieniu: -17. Jak oni to zrobili? |
|
2013/10/31 22:50:51 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Zdziwionam, że do ładowania laptopa nie wystarczy podpiąć kabelka z zasilacza. Zasilacz też trzeba dać do prądu. How come :> |
|
2013/10/30 20:05:22 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Poza tym, jak wygląda obecnie podłoga w salonie, to dzień minął bez dramatów. Nie może być! |
|
2013/10/30 19:51:12 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: [^weronika] Ale, w ramach #remont.u mamy JUŻ! zamówione okna oraz umówionego pana od drzwi na jutro. Co za tempo. I nawet prawie ekipę, o_O! |
|
2013/10/29 22:05:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Dwudziesta druga! Dietetyczny obiadek dla chorowinki zrobiony. Normalnie mam wolne (a wstałam o 4 :>). Znowu pójdę odpoczywać do pracy (już pojutrze). |
|
2013/10/29 22:04:18 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Zapytałabym: "co jeszcze?", ale obawiam się, że zapewne uzyskałabym odpowiedź :/ |
|
2013/10/29 10:48:37 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Łohoho, idę mierzyć. A potem układać klocki. W ramach obowiązków służbowych ofkorz. |
|
2013/10/25 10:06:08 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Łojezu łojezu, dotarłam na czas. Nie wiem, co musi się dzisiaj stać (nie, nie prowokuję, naprawdę), ale to był i będzie największy dzisiejszy wyczyn. |
|
2013/10/25 08:50:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Łomatko, kolejny fejsowy łańcuszek: wstaw coś tam, zrób tajemnicę, komu nic nie mów (poza babkami), bo to dzień solidarności z czymkolwiek. Tak, jak nikt się nie dowie, to dopiero akcja! |
|
2013/10/24 09:13:06 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Dziecię do usypiania na popołudniową drzemkę przytachało dwa misie, lalkę, poduszkę, kocyk i kindla dla matki. O tempora, o mores! |
|
2013/10/06 19:15:59 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Ależ mam zryty beret. Chore dzieci śpią. Chora matka zrobiła wszystko, co miała do zrobienia i wyszukuje nowe rzeczy, bo tak usiąść i robić nic (na co czekała od 7 rano) jest jakieś strange :> |
|
2013/10/01 14:50:49 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Mam fobie zapachowe. Wczoraj poparzyłam skórę papryczkami, teraz tylko czuję sos w powietrzu i boli mnie wszystko. |
|
2013/09/30 22:35:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Drogi internetu, wygeneruj no napisy do serialu, gdyż nie chce mi się czekać (ani rozumieć). Ślicznie proszę. < dyg > |
|
2013/09/30 20:28:32 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: [^jajcus] Nie, całkiem smaczna (smaczny - bo to batonik był). Jest tam samo źle, jak do tej pory. Wiem, wiem, to na pewno wina świata. Właśnie o to mi chodzi. |
|
2013/09/29 20:28:52 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Oraz zeżarłam cały batonik czekoladowy. Świat się od tego nie polepszył, tylko ja przytyłam. Ajm sorry, ale chujoza totalna. |
|
2013/09/29 20:16:01 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: W łeb bym sobie strzeliła, ale nie mam siły. Ani broni. Glock na plastikowe kulki się nie liczy (no i pewnie znowu gdzieś zgubiony). #corobićjakżyć |
|
2013/09/29 20:13:04 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Dzień fakapów. Ma się poprawić, bo popołudniu Ważne Sprawy. |
|
2013/09/27 09:12:21 przez www, 0 ♥
|
|
|
weronika: Dzisiaj moje dziecko ukradło masło i przytulało się do niego przed lustrem. Nie ogarniam :> |
|
2013/09/23 11:29:34 przez www, 0 ♥
|
|
|
