Tymczasem o poranku #prawiejakodyseusz, czyli metro nie kursuje na trasie Wilanowska-Gdański. Dobrze, że jechałam na czarnkową, więc 20 minut spóźnienia nie było dużym problemem.
[^deli] Dojechałam do Bytnara, resztę drogi przeszłam. A mogłam poczekać na Woronicza na magiczną linię #222, byłabym równie szybko. #prawiejakodyseusz