|
kouma: Za to dziś #śniłoMisię że w jakiejś czeskiej knajpie myślałem, co zamówić na śniadanie. A knajpa była większą werandą domu dziadków/wujostwa z kilkoma stolikami. Tam, gdzie jest łazienka, było pomieszczenie z menu i ladą, gdzie się zamawiało... |
|
2021/04/17 13:10:20 przez www, 1 ♥
|
|
kouma: W ogóle, to #śniłoMiSię, że jechałem pociągiem i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że to było w jakimś kompletnie obcym państwie, pociąg był parowy i zepsuł się, bo coś pękło... |
|
2021/04/15 11:38:08 przez www, 0 ♥
|
|
dees: #śniłomisię basen! i oczywiście, że się zastanawiałam czy to rozsądne, bo pandemia, ale i tak pływałam! pływałam! |
|
2021/04/15 08:03:16 przez www, 0 ♥
|
|
merigold: #śniłomisię że byłam w nowej, pięknej i pełnej ludzi knajpie na Powiślu. Naokoło były targi ładnych rzeczy. Nikt nie miał masek, jedzenie pyszne i jeszcze przestrzegali praw pracowniczych |
|
2021/04/15 07:54:25 przez m.blabler, 8 ♥
|
|
westie: #śniłomisię wszystko na raz. Podszywałem się pod amerykańskiego żołnierza, były ćpuny, Helen Mirren, Tim Hutton, Sarah Shahi i stare budynki. #dziwnesny |
|
2021/04/14 09:01:42 przez www, 0 ♥
|
|
dees: #śniłomisię mieszkanie berlińskie koleżanki, nieważne, że nigdy w nim nie byłam. oraz rower dziecka, który okazał pożyczony od mojego dawnego kolegi z pracy. |
|
2021/04/14 07:54:49 przez www, 0 ♥
|
|
janekr: #ŚniłoMiSię, ze jestem na bazarze w Ursusie, ale jakimś dziwnym. Na środku była pętla tramwajowa, a tuż obok granica z Czechami. Bliskość granicy objawiała się tym, że na stosiku było wyłącznie czeskie masło. |
|
2021/04/13 18:09:59 przez www, 0 ♥
|
|
dees: [^dees] i obudziłam się jeszcze z tą myślą, że jakieś różne autobusy, jak ja mam tam dojechać, i wtedy sobie uświadomiłam, że klient i biuro w realu są odległe o 500 metrów. #śniłomisię |
|
2021/04/11 10:24:43 przez www, 0 ♥
|
|
dees: [^dees] zwracająca uwagę pani powiedziała, że ma maseczki i zaraz mi da, i wtedy się obudziłam #śniłomisię. a przepakowałam się, bo jechałam na drugi koniec miasta od klienta do biura. |
|
2021/04/11 10:24:01 przez www, 0 ♥
|
|
dees: #śniłomisię że byłam na ulicy bez maseczki, i ktoś mi zwrócił uwagę, bardzo się zakłopotałam, i tłumaczyłam, że zapomniałam, a właśnie zmieniłam torbę, zapasowe maseczki mam w tej drugiej |
|
2021/04/11 10:23:05 przez www, 0 ♥
|
|
rmikke: #śniłomisię że muszę koniecznie odtworzyć poprzednią wersję snu z backupu. A dokładniej, dwie wersje wstecz, żeby wpisać poprawne parametry, które ktoś spieprzył. |
|
2021/04/11 09:32:32 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
kerri: #snilomisie że jestem na jakiejś dużej imprezie, setki ludzi, koncert, i nagle "co ja robię, przecież nikt tu nie ma maseczki...!" |
|
2021/04/09 07:58:11 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
dees: #śniłomisię, że byłam z dzieckiem na zdalnej szkole, w pracowni biologicznej, gdzie go uczyłam sqla, ale z jakichś przyczyn musiałam się przebrać, więc latałam goła do pasa zupełnie się nie przejmując nauczycielem biologii |
|
2021/04/08 12:45:45 przez www, 2 ♥
|
|
merigold: #śniłomisię że byłam w Niemczech, w zamku, na konferencji dla edukatorów i ^srebrna też była i kaligrafowała notatki w czasie pracy w grupach. |
|
2021/04/08 08:46:36 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
kulkacurly: Przyjechałam do rodzinnego domu którego już nie ma, z Mikro, ale to byłam po prostu mała ja. Zapomniałam spakować najważniejszych rzeczy (jak nie ja) i byłam dziwnie spokojna. #śniłomisie |
|
2021/04/07 08:01:55 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
zuzanka: #snilomisie, że miałam plastikowy różowy cabrio naturalnej wielkości (taki w stylu Barbie) i woziłam ^cloudy dookoła szkoły, w której obie miałyśmy dzieci. Chyba się ze mną trochę wstydziła jeździć. |
|
2021/04/04 09:29:46 przez www, 6 ♥
|
|
dees: #śniłomisię puchaty rudy kot, który domagał się, żeby go brać na rączki. to chyba wina ^julita. oraz teatr pełen ludzi. spektakl był słabawy, ale i tak chciałam tam być. |
|
2021/04/01 07:33:52 przez www, 3 ♥
|
|
|