|
srebrna: #srebrnapisze Od półtora tygodnia poprawiam jedną scenę. Nie idzie mi przesadnie sprawnie, kurde. Jest to jedna z tych, które wymagają elementów emocjonalnych oraz riserczu, a potem i tak nie będzie widać, jaki wysiłek w to poszedł. |
|
2025/01/22 22:08:53 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #srebrnapisze W ramach pytań, na które jeszcze nie znam odpowiedzi (ale wyknuję, bo to Musi Pasować Odpowiednio): ile lat właściwie ma doktor Mark. |
|
2025/01/13 02:08:22 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #srebrnapisze Jest jeszcze kilka motywów, których porządnego zamknięcia nie jestem pewna, np. Mileny i jej męża (to częściowo zależy od odpowiedzi radcy prawnego, na którą czekam :>). Natomiast wczoraj napisałam ostatnią scenę Tymoteusza. |
|
2025/01/07 00:24:16 przez www, 4 ♥
|
|
srebrna: WIELKIE NIEBA. Wymyśliłam, co zrobić z Bogusią. Tak, otwarcie przyznaję, NIE WIEDZIAŁAM, jak zamknąć ten wątek. #srebrnapisze |
|
2025/01/07 00:17:24 przez www, 4 ♥
|
|
srebrna: #srebrnapisze Dla przykładu, czemu nie wrzucam tego, co w danej chwili poprawiam: Właśnie przeniosłam cały wielki kawał sceny o 33k słów wstecz. Bo wyszło mi, że dana rozmowa musi być ZNACZNIE wcześniej, żeby dynamika została zachowana. |
|
2025/01/04 02:30:18 przez www, 3 ♥
|
|
srebrna: [^srebrna] #srebrnapisze Więc żeby od "napisane i wygląda" w scrivenerze dojść do "wrzucone do gdocs i nie lata mi oko nerwowo" potrzeba jakoś z godziny w jednym kawałku. |
|
2024/12/28 21:39:00 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #srebrnapisze Cyk produkcyjny: "napisane i jest" "poprawione i wygląda do ludzi" "skompilować do worda i zrobić spellcheck" "jezu w wordzie widać nowe błędy; uzupełnić w scrivenerze" "spellcheck w LO" "jw. tylko w LO" "wrzucić do gdocs" "jezu..." ;) |
|
2024/12/28 21:37:42 przez www, 0 ♥
|
|
|